Naruto Shinobi Elite - elitarne forum o Naruto


#1 2008-01-03 20:53:46

Hidan

Administrator

Zarejestrowany: 2008-01-01
Posty: 30
Chakra:: Nieznana
Specjalizacja:: TaiJutsu
Zaliczone Misje:: Nieśmiertelność
Walki Wygrane:: 0
Walki Przegrane:: 0

Hidan VS Maito Gai

No dobrze, co ty na walkę na skalistej arenie ? Jak nie to podaj inna arenę.


http://40kforums.com/imageupload/images/img47812954caa4b.gif

Offline

 

#2 2008-01-03 21:14:17

Maito Gai

Genin

Zarejestrowany: 2008-01-03
Posty: 13

Re: Hidan VS Maito Gai

- Skały są najlepsze! Zwłaszcza, kiedy można w nie kogoś wbić!
   Mierzę Hidana wzrokiem. Nie trzeba być wielkim mózgowcem, żeby dostrzec kosę w jego łapach. W takim razie moja dłoń sięga do torby i wydobywa nunchako. Trochę szybkich, świszczących zamachów przed sobą i za plecami, rozciągnięcie nóg i staję z uśmiechem w pozycji, gotów do walki. Silniejsze umiejętności jeszcze zachowam na później.


http://40kforums.com/imageupload/images/img4781401d6f61e.gif

Offline

 

#3 2008-01-03 21:28:41

Hidan

Administrator

Zarejestrowany: 2008-01-01
Posty: 30
Chakra:: Nieznana
Specjalizacja:: TaiJutsu
Zaliczone Misje:: Nieśmiertelność
Walki Wygrane:: 0
Walki Przegrane:: 0

Re: Hidan VS Maito Gai

- Zobaczymy co potrafisz Wielkobrewy - z przekąsem rzucił blondyn w jego stronę jednocześnie wyciągając kosę. Wykonał kilka zamachów na rozruszanie i przypuścił prosty atak - dolne cięcie.


http://40kforums.com/imageupload/images/img47812954caa4b.gif

Offline

 

#4 2008-01-03 21:35:43

Maito Gai

Genin

Zarejestrowany: 2008-01-03
Posty: 13

Re: Hidan VS Maito Gai

To nie było specjalnie trudne do uniknięcia. Jednak zamiast stosować proste uniki, wolałem zrobić salto w tył z jednoczesnym kopnięciem kosiarza w twarz. Jego potrójna kosa tymczasem pomknęła dołem - z powodu samej budowy byłoby niemożliwe poderwanie jej podczas zamachu w górę, a zwłaszcza obrócenie powierzchnią tnącą w moją stronę. Wylądowałem na ugiętych nogach i rzuciłem szybko okiem na przeciwnika, żeby ocenić, czy moje kopnięcie go trafiło. Nunchako tymczasem wykonywałem młyńce przy prawym boku.


http://40kforums.com/imageupload/images/img4781401d6f61e.gif

Offline

 

#5 2008-01-04 16:06:44

Hidan

Administrator

Zarejestrowany: 2008-01-01
Posty: 30
Chakra:: Nieznana
Specjalizacja:: TaiJutsu
Zaliczone Misje:: Nieśmiertelność
Walki Wygrane:: 0
Walki Przegrane:: 0

Re: Hidan VS Maito Gai

Tymczasem białowłosy kontynuował obrót, jednak teraz trzymał kosę tylko jedna ręką - lewą, natomiast wolnym prawym przedramieniem uderzył w bok stopy przeciwnika strącając go z pierwotnego toru lotu. Jednocześnie zszedłem nieco niżej na nogach unikając już 100%-owo  trafienia oraz tworząc sobie przestrzeń do dokończenia obrotu. Chwyciłem kosę oburącz i kończąc obrót cisnąłem nia w lądującego właśnie przecwinika. Po zwolnieniu rąk natychmiast wyjąłem kunai'a i zasłoniłem sie nim (dam radę odeprzeć atak) na wszelki wypadek.


http://40kforums.com/imageupload/images/img47812954caa4b.gif

Offline

 

#6 2008-01-04 22:20:38

Maito Gai

Genin

Zarejestrowany: 2008-01-03
Posty: 13

Re: Hidan VS Maito Gai

W chwili uderzenia w stopę poczułem, że mój przeciwnik dobrze się zna na walce. Kiedy ujrzałem mocny zamach lewą ręką i kosę opuszczającą jego dłoń, przewróciłem się błyskawicznie na bok i przetoczyłem po ziemi. Pomimo skalistego podłoża, długotrwały trening doprowadził do tego, że wyszedłem z upadku bez szwanku. Ponadto przeciwnik rzucał kosą z obniżonej pozycji, więc albo leciała nisko przy ziemi, albo nieco się wznosiła. Słysząc w uszach jej wycie w powietrzu i ustalając na tej podstawie położenie morderczej broni, doskoczyłem i zadałem nunchako serię mocnych ciosów w dłoń trzymającą kunaia.


http://40kforums.com/imageupload/images/img4781401d6f61e.gif

Offline

 

#7 2008-01-06 17:12:48

Hidan

Administrator

Zarejestrowany: 2008-01-01
Posty: 30
Chakra:: Nieznana
Specjalizacja:: TaiJutsu
Zaliczone Misje:: Nieśmiertelność
Walki Wygrane:: 0
Walki Przegrane:: 0

Re: Hidan VS Maito Gai

Pierwsze uderzenie odbiłem jednocześnie wykonując prosty gest - wykonałem Kawarimi no Jutsu. Z czym? Z moją kosą, która jeszcze nie zaczęła zwracać. Teraz nawet twoje mistrzostwo w TaiJutsu ci nie pomoże, bo w jaki sposób unikniesz kosy pojawiającej sie tuż przy tobie? Dodatkowo tworzę 5 Bunshin no Jutsu.


http://40kforums.com/imageupload/images/img47812954caa4b.gif

Offline

 

#8 2008-01-06 17:36:27

Maito Gai

Genin

Zarejestrowany: 2008-01-03
Posty: 13

Re: Hidan VS Maito Gai

Na początku pewna wątpliwość, bo właściwości Kawarimi nie zostały jeszcze w pełni pokazane w anime. Nie wiem, jak to jest z ruchomymi przedmiotami - czy po wykonaniu zamiany nadal są w ruchu? I kolejna wątpliwość - skoro zaatakowałem po uprzednim przetoczeniu się na bok, to uderzałem z nieco innego położenia niż przed wyrzuceniem kosy. W takim razie faktycznie powinna pojawić się przede mną, ale od razu polecieć w bok - w tą stronę, w którą ją wyrzuciłeś. Bo skąd niby zwykłe narzędzie ma wiedzieć, że powinno lecieć na mnie?
   Te wątpliwości są jeszcze do wyjaśnienia. Jednak póki co załóżmy, że faktycznie pojawiła się tam, gdzie stałeś i poleciała w moją stronę. Oznacza to, że uderzenie nunchako zamiast w Twój nadgarstek trafiło w nią i zbiło ją z toru lotu (nic nierealnego - kosa nie jest gruba ani ciężka, więc zmiana kierunku nie była trudna), przez co zamiast w poziomie obróciła się w pionie i wylądowała z brzękiem na ziemi. Podczas jej chaotycznego obrotu odskoczyłem z wyrazem zaskoczenia na twarzy i odwróciłem się w stronę sześciu Hidanów, gotów na atak.

Ostatnio edytowany przez Maito Gai (2008-01-06 17:37:08)


http://40kforums.com/imageupload/images/img4781401d6f61e.gif

Offline

 

#9 2008-01-08 19:52:13

Hidan

Administrator

Zarejestrowany: 2008-01-01
Posty: 30
Chakra:: Nieznana
Specjalizacja:: TaiJutsu
Zaliczone Misje:: Nieśmiertelność
Walki Wygrane:: 0
Walki Przegrane:: 0

Re: Hidan VS Maito Gai

Zużyłem do tego więcej chakry niż przy zwykłym Kawarimi, ponieważ za jej dodatkową pomocą podczas zamiany obróciłem kosę. Może i zbiłeś ja w dół, jednak jest ona wystarczająco długa, by jej trzonek trzepnął cię po łbie podczas obrotu. W trakcie twojego przypuszczalnego uniku sześciu Hidanów rzuciło się w twoją stronę przelatując pod ramionami, między nogami, nad głową, by ten prawdziwy chwycił kosę. Wystarczy jeden gest i znów wszyscy mamy potrójnie zaostrzony badyl w łapach i szykujemy się do następnego ataku.


http://40kforums.com/imageupload/images/img47812954caa4b.gif

Offline

 

#10 2008-01-09 18:52:28

Maito Gai

Genin

Zarejestrowany: 2008-01-03
Posty: 13

Re: Hidan VS Maito Gai

Odskoczyłem w tył i spojrzałem z uśmiechem na sześciu Hidanów. Wprawdzie podczas uniku była szansa na smagnięcie więcej niż jednego z nich nunchako po głowie, jednak nie uznaję atakowania bronią nieuzbrojonego przeciwnika. Teraz więc patrzę na tą pocieszną gromadkę.
- Całkiem nieźli jesteście, staruszkowie! Ale z waszą piątką muszę się na razie pożegnać! - powiedziałem z szerokim uśmiechem, po czym przerzuciłem nunchako przez ramię, uwalniając w ten sposób dłonie. W jedną z nich chwyciłem pokaźną garść ostrych kamyków z ziemi, zaś druga zaczęła raz po raz ciskać nimi w przeciwników, po kilka naraz. Kamyki są na tyle małe, że szansa na sparowanie kosami wszystkich jest niemal zerowa. Jednocześnie są na tyle ostre i ciężkie, żeby skaleczyć w przypadku trafienia. A do rozwiania Bunshina zadanie takiej rany powinno wystarczyć.


http://40kforums.com/imageupload/images/img4781401d6f61e.gif

Offline

 

#11 2008-01-10 14:12:59

Hidan

Administrator

Zarejestrowany: 2008-01-01
Posty: 30
Chakra:: Nieznana
Specjalizacja:: TaiJutsu
Zaliczone Misje:: Nieśmiertelność
Walki Wygrane:: 0
Walki Przegrane:: 0

Re: Hidan VS Maito Gai

- Oj staruszku,staruszku ... chyba pora pokazać co to znaczy walka ....... - rzuciłem z przekąsem, po czym nakazał Bunshinom atak.

Kamyki trafiały je, jednak było one już wystarczająco blisko ciebie, by dymem powstałym po rozwianiu zasłonić Ci widok. Zaraz po tym kosa pojawiła się przy twoich nogach podcinając cię, a kilka ciosów ręką wybiło twe cielsko lekko w powietrze. Natychmiast ta sama ręka zrzuciła Ci z ramienia nunchuko. Tymczasem kosa zatoczyła łuk, by "wbić" cię trzonkiem w ziemię, swobodne dolne kopnięcie rzuciło cię po ostrych kamieniach.


http://40kforums.com/imageupload/images/img47812954caa4b.gif

Offline

 

#12 2008-01-10 16:32:05

Maito Gai

Genin

Zarejestrowany: 2008-01-03
Posty: 13

Re: Hidan VS Maito Gai

Bardziej niż atak klonów sparaliżowało mnie zdziwienie - ten siwy koleś mnie też miał za staruszka? Kiedy mój widok zasłonił dym, poczułem w sercu czystą energię trzydziestoparuletniej młodości i słuszny gniew. Nadszedł czas pokazać, czym jest prawdziwa energia!
  Gdy kosa zbliżyła się do moich nóg i mnie podcięła (rozumiem przez to, że była blisko i przewróciło mnie szarpnięcie nią - gdyby to miało być normalne cięcie, uniknąłbym na podstawie dźwięku), ani kropla krwi nie poleciała na ziemię. Noszone na nogach ciężarki i sam kombinezon wzięły ostre brzegi na siebie i skóra nie została draśnięta. W chwili, kiedy próbowałem się obrócić w locie dla złapania równowagi, zostałem trafiony ciosem i wygiąłem się w łuk dla zamortyzowania go, a pozostałe wychwyciłem na pół instynktownie, patrząc na ruch ręki Hidana pod niemożliwym kątem. Poczułem, jak nunchako spada mi z ramienia i na ziemię, w tej samej chwili sam także przykucnąłem i porwałem je w dłoń. Usłyszałem gwizd wiatru - kosa przeciwnika opadała prosto na mnie.
Błysk metalu, jedno mrugnięcie okiem...
Po czym rączka kosy została zablokowana przez nunchako trzymane przeze mnie w dłoniach. Jego naciągnięty łańcuch wziął na siebie cały impet uderzenia. Zanim Hidan zdążył zareagować, przerzuciłem jeden z uchwytów nunchako przez rączkę kosy na tą samą stronę co drugi i chwyciłem je (uchwyty)w obie ręce. Łańcuch zablokował się na jednym z trzech ostrzy i w efekcie uziemiłem teraz kosę przeciwnika, trzymając ją w stalowej pętli.
To jednak nie był koniec - Hidan chciał trafić mnie niskim kopniakiem. Skoczyłem nad jego nogą w tył, wyszarpując mu kosę z rąk. Na odchodne wykorzystałem też moment, gdy jego noga była wyprostowana i kopnąłem w piszczel. Obroniłem Młodość.
- Nie jest lekko... Kto wie, może nawet będę musiał skorzystać z Konoha Senpuu!


http://40kforums.com/imageupload/images/img4781401d6f61e.gif

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zrom.pun.pl www.informatykaiekonometria.pun.pl www.snoopdogg.pun.pl www.warbrotherhood.pun.pl www.killarneypopolsku.pun.pl